Przez napisanie książki O powstawaniu gatunków drogą doboru naturalnego, czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt z 1859 roku Karol Darwin dokonał rewolucyjnych zmian w nauce o życiu, pojmowaniu różnorodności biologicznej, a także w metodologii nauki.
Darwinowski naturalizm
Angielski przyrodnik wprowadził do nauki zasadę naturalizmu metodologicznego, która często jest uważana za warunek konieczny naukowości. W świetle tej zasady w naukach przyrodniczych nie należy się odwoływać do przyczyn nadnaturalnych oraz celowościowych. W ten sposób Darwin usiłował wyeliminować z nauki wszelkie odwołania do przyczyn nadnaturalnych – czyli do Boga i jego zamiarów. Co prawda naturalizm metodologiczny nie mówi o tym, co istnieje, a jedynie jak należy uprawiać naukę (jest to stanowisko epistemologiczne), niemniej często podkreśla się, że prowadzi on do naturalizmu ontologicznego (metafizycznego), zgodnie z którym istnieje tylko materialna przyroda (materia i energia). Zatem każdy zwolennik naturalizmu ontologicznego jest zarazem zwolennikiem naturalizmu metodologicznego, ale nie odwrotnie. Choć mechanizm doboru naturalnego, opisany w przełomowym dziele Darwina, w pewnym stopniu wyjaśniał różnorodność organizmów żywych, to jednak nie stanowił wyjaśnienia początków życia. Tutaj Darwinowi pozostawały dwie możliwości: abiogeneza (samorództwo) albo panspermia.
Abiogeneza i panspermia
Według koncepcji abiogenezy życie może powstawać samoistnie na różnych planetach, jeśli istnieją ku temu odpowiednie warunki – właściwości fizykochemiczne otoczenia oraz obecność wszystkich składników niezbędnych do jego powstania. W świetle tej koncepcji z pierwiastków chemicznych stopniowo miałyby powstawać coraz bardziej złożone związki, aż do utworzenia zaczątków informacji genetycznej, polipeptydów czy systemów polimolekularnych, które w końcu utworzyłyby pierwszy żywy praorganizm. Darwin skłaniał się do koncepcji abiogenezy tak, jak ją wówczas rozumiano, i uważał ją za możliwe wyjaśnienie pochodzenia życia, o czym dawał do zrozumienia m.in. w prywatnych listach do Josepha D. Hookera, w których odwoływał się m.in. do idei „pierwotnej zupy”. O ile samorództwo jest bardzo śmiałą hipotezą, o tyle również, biorąc pod uwagę dzisiejszą wiedzę, nieprawdopodobną. Pomijając nawet aspekt złożoności życia, niewyjaśnioną kwestią pozostaje również uporządkowanie informacji genetycznej, które nie mogło powstać samoistnie wskutek przypadkowych i losowych procesów, gdyż informacja ta musi być sensowna, aby utworzyć funkcjonalne białko.
Inną hipotezą wyjaśniającą pochodzenie życia na Ziemi jest panspermia, czyli kosmiczne pochodzenie życia. W świetle tej hipotezy życie rozprzestrzenia się we Wszechświecie np. dzięki meteorytom. Zwolennikami tego poglądu byli m.in. Francis Crick (odkrywca struktury DNA) czy Fred Hoyle (wybitny kosmolog i astrofizyk). Choć na słuszność hipotezy panspermii przytacza się argumenty takie jak pozaziemski materiał genetyczny czy nieznane białko w meteorycie, to jednak są to argumenty podważane przez wielu uczonych. Nie patrząc na ten zarzut, należy zwrócić uwagę, że panspermia wyjaśnia jedynie potencjalną ekspansję życia w kosmosie, pomijając wyjaśnienia początków życia, czyli kwestii kluczowej dla całej biologii ewolucyjnej oraz astrobiologii.
Stosunek Darwina do panspermii
Można się spotkać z poglądem, że angielski przyrodnik w rozmowie z Otto Hahnem dał się przekonać do teorii pozaziemskiego pochodzenia życia, wykrzykując nawet przy tym słowa zachwytu, jednak jest to opinia mało wiarygodna. Analizą domniemanego przekonania Darwina do idei panspermii oraz jego rzekomych słów zachwytu zajął się John van Wyhe w artykule „Almighty God! What a Wonderful Discovery!”: Did Charles Darwin Really Believe Life Came From Space? [„Wszechmocny Boże! Cóż za cudowne odkrycie!”: Czy Karol Darwin naprawdę wierzył, że życie pochodzi z Kosmosu?].
Hipotezę panspermii oraz abiogenezy, a także artykuł van Wyhe’a obszernie omawia tekst Gabrieli Balcer o tytule Teoria Darwina a koncepcja panspermii – czy uczony naprawdę wierzył, że życie pochodzi z Kosmosu? zamieszczony na stronie „W poszukiwaniu projektu”. Oprócz rzetelnego omówienia wspomnianych aspektów materiał zawiera również wiele dodatkowych informacji, które pozwalają znacznie szerzej podejść do zaproponowanego tematu.
Żródło zdjęcia: Obraz Родион Журавлёв z Pixabay